Jesteś tutaj: Strona główna :: Historia :: ziemia chłopska w Bartodziejach

Historia

ziemia chłopska w Bartodziejach

Księga wieczysta dóbr ziemskich Bartodzieje z wykazem gospodarstw chłopskich z 1826 roku, tabela uwłaszczeniowa (likwidacyjna) z 1864 roku oraz rejestr scaleniowy z 1934 roku wraz z mapą gruntów objętych komasacją – to najważniejsze źródła wiedzy o własności ziemi chłopskiej w Bartodziejach.
.
Folwark w Bartodziejach ugruntował się w XVI w. a jego rozbudowa w następnych stuleciach spychała chłopów na co raz gorszą ziemię. Przeciętne gospodarstwo bartodziejskiego gospodarza w II poł. XVIII w. obejmowało około 15-16 ha (1 łan) i zachowało tę wielkość do czasu uwłaszczenia. Jako gospodarza rozumieć tu należy mieszkańca wsi, który oprócz wymienionej ilości ziemi dysponuje załogą dworską, a więc zabudowaniami w postaci chałupy, chlewu i stodoły oraz odpowiednimi narzędziami do uprawy roli. Lustracja z 1826 r. takich mieszkańców wsi nazywa zagrodnikami. Reszta mieszkańców posiadała śladowe ilości ziemi lub nie miała jej wcale, stanowili ją wyrobnicy, ogrodnicy i komornicy utrzymujący się z pracy najemnej u dziedzica lub gospodarzy. Na początku XIX w. ziemia bartodziejskich chłopów zajmowała porównywalny obszar do dóbr szlacheckich.

 

Wykaz mieszkańców wsi Bartodzieje w 1826 r.

 

.
zabudowania
dworskie

.
wyposażenie
dworskie

 

czynsze

dni
robocizny

daniny

zagrodnicy

chałupa

chlew

stodoła

woły

stogi

wozy

redła

ciągłe

piesze

kapłony

jaja

 złotych

Jan Jakubowski

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Maciej Roguś

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Jakub Warmiak

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Szymon Solarski

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Mateusz Mech

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Jerzy Bonek

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Stanisław Ignacek

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Stanisław Banach

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Stanisław Olczak

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Ludwik Banach

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Józef Fronczyk

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

   2

10

    –

Kazimierz Fronczyk

1

1

1

2

1

1

1

  2

  2

    2

10

    –

komornicy

                       

Piotr Binenda

1

  –

  –

   –

    –

Sobestyn Ganz

1

  –

  –

   –

    –

Marcin Palacz

1

  –

  –

   –

    –

Maciej Fronczek

1

  –

  –

   –

    –

Jan Nowicki – kowal

1

  –

  –

   –

    60

Lejbuś Sylberman – utrzymuje się z połowu ryb

1

  –

  –

   –

    60

Oprócz powinności wykazanych w tabeli włościanie zobowiązani byli do straży zabudowań dworskich, rąbania drewna, palenia w piecach, etc.

Na początku ubiegłego wieku w Bartodziejach używano ponad 20 nazw dla określenia konkretnych części wsi, z których większość oficjalnie uznawano w nomenklaturze geodezyjnej i nanoszono na plany wsi. Do dziś w użyciu pozostało zaledwie kilka określeń, przy czym i te są w zaniku, a niektórych używa się mylnie, w odniesieniu do innych miejsc niż to było pierwotnie. Poniżej zestawione zostały nazwy obowiązujące w chwili scalenia gruntów chłopskich w 1934 r. Obszary pod zabudowaniami wraz z ogrodami i sadami nazywano Placami Wiejskimi. Place zaczynały się po wschodniej stronie dworu i ciągnęły w kierunku skrzyżowania, od tego miejsca w prawo dochodziły do linii obecnego rowu głównego, a po lewo kończyły się przy gruntach wspólnoty wiejskiej. Ogrodziskami w dokumentach uwłaszczeniowych zaliczono je do ziemi dworskiej, z której na zasadzie serwitutów mogli korzystać mieszkańcy wsi, do wypasu bydła i owiec. W trakcie późniejszych regulacji praw serwitutowych obszar ten stał się własnością chłopów. Od północy z Ogrodziskami sąsiadowały pola Czubatki, kilkuhektarowego piaszczystego wzniesienia, które w okresie powojennym w znacznej części zalesiono. Od wschodu Ogrodziska graniczą z łąkami wsi Olszowa, od południa dochodzą do drogi prowadzącej na Bródek, nieco bliżej wsi, kończą się wcześniej, przy niewielkim płacie gruntów ornych zwanych Pólkiem, które w latach 30-tych zajmowało obszar około 4 ha. a znajdowało się dokładnie po lewej stronie dawnej drogi od wsi do Bródka, którą wskazuje dziś szpaler kilkunastu starych wierzb. Dalej na południowy wschód za drogą rozciągały się pola zwane Stegnami. Ich granicą był niewielki strumyk płynący w kierunku Radomki, będący jednym z jej dawnych koryt. Choć dziś zupełnie zanikł, jego linię wciąż wyznaczają niewielkie zagłębienia terenu porosłe skupiskami olszyny. W końcowym biegu strumyk stanowił granicę z Bródkiem, a trójkąt kilku hektarów pól położonych w miejscu, w którym wpadał do Radomki nazywano Pokojami. Na zachód od tego miejsca przez około 1 km. wzdłuż rzeki rozciągały się chłopskie łąki i pastwiska. Pierwsze za opisanym strumykiem leżały łąki wsi Andrzejówka, które od północy sąsiadowały z Pólkiem i w tym miejscu były częściowo zamienione na pola uprawne. Tereny położone na zachód od Andrzejówki, nazywano po prostu Łąkami, zaczynały się mniej więcej w linii obecnej drogi do Jastrzębi i sięgały aż do ziemi dworskiej na Borkach. Jakby na przekór nazwie znaczną część Łąk stanowiły grunty orne. Przebiega tędy polna droga, łącząca Borki i Bródek. Pas ziemi po obydwu stronach drogi, o szerokości około 100 m. leżący kilka metrów powyżej poziomu łąk, z powodu słabej jakości gleby był i częściowo nadal wykorzystuje się jako pola uprawne, do dziś nazywane przez mieszkańców wsi „polami w Łąkach”. Za pasmem gruntów ornych od strony wsi znajdował się drugi, nieco mniejszy od nadrzecznego, kompleks chłopskich łąk rozciągający się do Nowego Strumienia, za którym znajdowały się dworskie łąki folwarku Witocha. Od zachodu Łąki stykały się z gruntami dworskimi folwarku Borki. Większość ziemi chłopskiej wykorzystywanej jako grunty orne znajdowała się po północnej stronie głównej wiejskiej drogi. Od strony Lisowa wiejskie pola obejmowały tereny leżące po obydwu stronach drogi prowadzącej do zachodniej Kolonii Bartodzieje, zaczynały się przy wiejskiej drodze i kończyły około 250 m. przed lasem zwanym obecnie Zagajnikiem. Szerokość tego pasa gruntów, otoczonego ziemią należąca do dworu, wynosiła około 450 m. Pola po zachodniej stronie kolonijnej drogi były znacznie dłuższe (ok. 350 m.) i stąd ich określenie Krócice Szerokie. Obecnie obszar Krócic w większość zajmują zabudowania Kolonii, a częściowo, od strony Lisowa zostały zalesione. Tereny na południe od Krócic, leżący bliżej wsi do dziś zachował dawną nazwę Żałowie lub Załowie, przy czym w początkach ubiegłego wieku były to niemal wyłącznie grunty orne. Położone po drugiej stronie, krótsze pola nazywano Pułankami Wąskimi, wyjątkiem jest kilka hektarów gruntów wysuniętych najbardziej na północ, które zwano Podutą. Po drugiej stronie drogi, naprzeciw Poduty, a na północ od Krócic, rozciągały się pola dawnej wsi Andrzejówka zwane Andrzejówkami. Największe skupisko pól należących do chłopów położone było o kilkaset metrów na wschód, za pasem najlepszej ziemi dworskiej. Grunty wiejskie zaczynały się na północ od wiejskich placów i sięgały do obecnego chłopskiego lasu, zwanego dawniej Osinami. Piaszczysty teren położony bezpośrednio za wsią, który częściowo porasta obecnie lasem zwanym Smolarnią nazywano Króciczkami. Do czasów scalenia był to teren wspólnego wiejskiego pastwiska dla owiec i drobiu, znajdowało się tu także ogólne wyrobisko gliny zwane Cegielniskiem. Pola leżące na zachód od Króciczek, po lewej stronie drogi prowadzącej od wsi w kierunku lasu nazywano Pułankami Szerokimi, w porównaniu do kolonijnych Pułanków Wąskich były dłuższe o około 70 m. Na północ od Króciczek, za lasem dzisiejszej Smolarni pomiędzy Pułankami, a drogą od wsi w kierunku Gorynia rozciągał się kwadrat ponad 20 hektarów pól zwanych Margorstą. Dalej w kierunku lasu znajdowały się znacznie uboższe i podmokłe grunty, które nazywano Gradowizną, cześć tych piaszczystych pól położona bardziej na wschód i stykająca się również od wschodu z lasem do dziś nazywana jest Wydrą.  Po drugiej stronie drogi prowadzącej do Gorynia, naprzeciw pól Margrosty znajdują się grunty określane jako Gózd. Jest to obszar około 10 ha, opadający w kierunku doliny Radomki, który w części przy drodze zajmują pola, a w części wschodniej graniczącej z wsią Olszowa wykorzystywany jest jako łąki i pastwiska. Od strony południowej obszar Gozdu jest bardziej podmokły. Na północny-wschód od Gozdu, za wzniesieniem Czubatki znajduje się klin wiejskich łąk nazywany Siwicą. Jest to obszar, który po scaleniu podzielono pomiędzy 28 chłopów z Bartodziej, z których każdy otrzymał pas łąki o przeciętnej szerokości ok. 20 m. Na całej Siwicy znajdują się nieeksploatowane złoża torfu.

 Uwłaszczenie chłopów (1864)

 W marcu 1864 r. car Aleksander II podpisał 4 ukazy regulujące zasady uwłaszczenia w Królestwie Polskim. Chłopi, za odszkodowaniem na rzecz dworu, otrzymali na własność ziemię, którą do tej pory uprawiali. Musieli jednak odtąd płacić podatek gruntowy. W Księgę Wieczystą Dóbr Bartodzieje uwłaszczenie zostało wpisane w sposób następujący:

 „Czyni się jawnym, że stosownie do tabel likwidacyjnych wsiów Bartodzieje i Jędrzejówka przez Komisję Centralną Spraw Włościańskich przy Komitecie urządzającym, pod dniem 22 czerwca 1867 r. zatwierdzonych, oraz wyciągów z tych tabel, od ogółu tych dóbr odpadła i na własność zupełną włościanom rzeczonych wsiów oddana została przestrzeń gruntów morgów pięćset siedemdziesiąt sześć, prętów dwieście dziewięć w czem nieużytku morgów trzydzieści dwa, prętów pięćdziesiąt osiem. Grunta więc takowe na skutek aktu dnia 16/28 Października 1867 r. w Księdze wieczystej opisanego, niniejszem stąd skreślono”.

 

 Ziemia nadana chłopom na mocy ukazu uwłaszczeniowego określana była potocznie jako „ukazowa”, w odróżnieniu od „dworskiej”, nabywanej przez chłopów w późniejszym okresie od właścicieli majątku Bartodzieje. Ukazy regulowały również zasady korzystania z serwitutów czyli służebności na rzecz wsi w dobrach należących do dziedzica. Opis służebności przysługujących bartodziejskim chłopom znajdował się w tabeli likwidacyjnej i zawierał następujące postanowienia:

Właściciele osad od nr 1 do 14 (włącznie, wymienieni w tab. 1) mają prawo do wycięcia 2 drzew w ciągu roku z lasu dworskiego, a pozostałe osady po 1 sz. Wycięte drzewo musi mieć 12 cali średnicy na wysokości 6 stóp od pnia. Wraz z ściętym drzewem przysługuje prawo do wszystkich gałęzi i wierzchołka. Ogółem w ciągu roku wieś może wyciąć 44 szt. budulcowego drewna.

Na naprawę ogrodzeń przysługuje 22 kopy żerdzi i 22 kopy kołków (licząc kopę 60 szt.). Pierwsze wydanie nastąpi w 1867 r. następne w latach 1874-1884 itd. co 10 lat. Rozdział między włościanami ma być decyzją gromady.

Osady nr 1-14 mają prawo co tydzień, w sobotę do 1 parokonnej fury zbieraniny leśnej; osady nr 16-31 latem 1, a zimą 2 fury miesięcznie. Wjazd do lasu za assygnacjami dworu. Od 1 listopada do 1 kwietnia z siekierą, a latem z kulką do łamania suchych gałęzi.

Włościanie mają prawo paść wszystkie swe owce i 153 szt. bydła rogatego i koni, licząc po 7 szt. na osady nr od 1 do 14 i po 3 szt. na osady nr od 16 do 31 w lesie dworskim (z wyjątkiem zagajników) i na ściernisku ozimin oraz na oddzielnych pastwiskach „Porąbka” obejmującym 9,9 morgi, „Ogrodzisku” i w „Olszowym Lesie”.

Prawa serwitutowe w podobnym zakresie nabyli również mieszkańcy wsi Andrzejówka. Natomiast właściciel osady nr 15 we wsi Bartodzieje Jan Pyda jako czynszownik, posiadający prawo wieczystej dzierżawy do gruntów w Bartodziejach i na „Borkach” nie podlegał przepisom wprowadzającym serwituty. Podobnie jak Jakub Neubauer, dzierżawca części folwarku „Borki”, nie ujęty w ogóle w tabeli likwidacyjnej. Tabele uwłaszczeniowe obrazują strukturę wielkości gospodarstw w połowie lat sześćdziesiątych XIX w. Mamy wówczas 15 większych osad, o przeciętnej wielkości 15 ha. Pozostałe są znacznie mniejsze. Zaledwie 6 przekracza 2 ha., reszta to typowe osady komornicze.

Wykaz mieszkańców wsi Bartodzieje wraz z ilością ziemi, jaką otrzymali na własność, na mocy ukazów uwłaszczeniowych (w ha, wg tabeli nadawczej z 1864 r.).

 

właściciel
gospodarstwa

grunty pod
zabudową
i ogrodami (ha)

grunty
orne
(ha)

łąki
(ha)

pastwiska
(ha)

nieużytki
(ha)

łącznie
(ha)

1.

Wincenty Monkosa

0,66

8,53

6,21

0,23

0,40

16,03

2.

Wojciech Frączek

1,08

8,55

4,04

0,11

0,22

14

3.

Stanisław Borzęcki

0,90

9,07

3,43

 

0,08

13,48

4.

Władysław Roguś

1,09

9,02

4,57

0,11

0,16

14,95

5.

Jacenty Warmiak

0,62

9,07

4,01

0,23

0,20

14,13

6.

Walenty Zakrzewski

0,66

9,02

4,58

0,26

 

14,52

7.

Paweł Frączek

0,63

9,41

3,44

0,24

0,39

14,11

8.

Piotr Kiepiela

1.09

9,80

4,02

 

0,20

14,02

9.

Teodor Niedzielski

0,63

9,68

5,29

 

0,28

15,88

10.

Grzegorz Marczak

0,62

9,67

4,54

 

0,26

15,09

11.

Stanisław Maciejak

0,96

11,35

3,52

 

0,06

15,89

12.

S-cy Mateusza Szewczyka

0,14

10,78

4,05

0,19

0,23

15,39

13.

Aleksander Marciniak

0,08

9,71

5,3

 

0,06

15,15

14.

Jan Górka

0,67

10,53

4,6

 

0,24

16,04

15.

Jan Pyda

0,47

11,26

3,57

2,4

0,13

17,83

               

16.

Jan Szewczyk

0,1

1,23

1,74

   

3,07

17.

Jan Grabowski

0,08

0,63

0,15

   

0,86

18.

Stanisław Gorgus

0,3

0,14

1,27

 

0,08

1,79

19.

Tomasz Strzelczyk

0,08

0,64

1,44

   

2,16

20.

Antoni Górka

0,08

0,63

2,37

 

0,22

3,3

21.

Antoni Grabowski

0,5

1,26

1,28

 

0,22

3,26

22.

Piotr Dębski

0,08

2,02

0,16

 

0,28

2,54

23.

Marcin Konopka

0,08

1,85

0,11

 

0,1

2,14

24.

Andrzej Wdowczyk

0,08

1,18

0,16

 

0,1

1,52

25.

Antoni Gorciński

0,22

0,84

0,25

   

1,31

26.

Antoni Zwolinski

0,22

0,11

   

0,11

0,44

27.

Maciej Banach

0,17

0,08

     

0,25

28.

Teodor Jagodziński

0,17

0,09

     

0,26

29.

Walenty Górka

0,39

0,1

     

0,49

30.

Tomasz Gurciński

0,39

0,1

     

0,49

31.

Antoni Lipiec

0,28

0,1

     

0,38

Razem

12,43

156,45

74,1

3,77

4,02

250,77

 

Tab. II. Wykaz mieszkańców wsi Andrzejówka wraz z ilością ziemi jaką otrzymali na własność, na mocy ukazów uwłaszczeniowych (w ha, wg tabeli nadawczej z 1864 r.).

l.p.

właściciel gospodarstwa

Ilość posiadanej ziemi (ha)

1.

Adamczyk Kazimierz

4,0

2.

Alberski Tomasz

3,49

3.

Jagodziński Kazimierz

3,43

4.

Jagodziński Tomasz

2,91

5.

Sumiński Tomasz

3,46

Razem

17,29

Ponadto w tabeli nadawczej określono powierzchnię gruntów wspólnoty wiejskiej. Były to pastwiska w „Goździe” i „Siwicy”, zwanej również „Golizną”. Ogółem był to obszar 30,31 ha.

 Okres od uwłaszczenia do scalenia gruntów (1864-1934)

 Na początku lat 30. XX w. w większości uwłaszczonych gospodarstw ziemia przeszła już w ręce trzeciego pokolenia. Dziedziczenie niosło ze sobą dzielenie, a co za tym idzie rozdrobnienie własności. Podziały były powszechne zwłaszcza wśród większych gospodarstw, które były na tyle duże, że w rezultacie ich rozczłonkowania powstały osady zapewniające ich właścicielom wystarczający dochód. Po sześćdziesięciu latach od uwłaszczenia zaledwie jedna osada, spośród liczących ponad 15 ha pozostała w całości. W dziewięciu przypadkach, duże osady podzieliły się na dwie części, stanowiące samodzielne gospodarstwa. W pięciu przypadkach ziemia wchodząca pierwotnie w skład jednej osady, stanowiła już trzy odrębne gospodarstwa. Niektóre osady, które powstały w ten sposób, liczyły nie więcej niż 3 ha. W grupie mniejszych gospodarstw również nastąpiły istotne zmiany. Trzy z nich w weszły w skład nowych gospodarstw w efekcie małżeństw zawieranych wewnątrz wsi. W dwóch przypadkach osady komornicze w całości przyłączały się do części większych majątków, natomiast jedna z nich, została najpierw podzielona na pół, z czego połowa została przyłączona do części większego gospodarstwa, a połowa do osady komorniczej. Ogółem z 16 mniejszych gospodarstw w połowie nie nastąpiły zmiany w ilości posiadanej ziemi. Natomiast grunty 3 komorniczych osad zostały połączone w jedno gospodarstwo, liczące łącznie ponad 4 ha. Rozdrobnienie własności chłopskiej we wsi w latach 1864 – 1934 doprowadziło do wzrostu ilości gospodarstw z 31 do 45. Nastąpił znaczny spadek ilości gospodarstw kilkunastohektarowych, przy zdecydowanym zwiększeniu się ilości osad nie przekraczających 6 ha. Proces dzielenia gospodarstw w drodze dziedziczenia przez kilku spadkobierców wiązał się ponadto ze zwiększeniem ilości działek, z jakich składały się gospodarstwa. Niektórzy właściciele kilkuhektarowych osad posiadali nawet kilkanaście działek w różnych częściach wsi. Wiązało się to z wzrostem kosztów prac polowych oraz zwiększeniem obszaru zajmowanego przez graniczne miedze, których szerokość dochodziła nawet do 1 m. Scalenie gruntów nazywane potocznie komasacją miało ogromne znaczenie dla dalszych losów wsi. Na skutek podziałów na dawnych obszernych placach, które wytyczono po uwłaszczeniu, mieszkało na początku lat 30. XX w. nawet kilku następców, a często były tam jeszcze chałupy ubogich krewnych lub innych mieszkańców wsi nieposiadających własnych gospodarstw, wiejskich rzemieślników, komorników czy dworskich służących. Zasadniczym celem scalenia był ponowny podział ziemi, po którym każdy rolnik, który przed komasacją miał kilkanaście niewielkich działek, otrzymywał łącznie tyle samo ziemi, ale w zaledwie kilku znacznie większych działkach. Nowy podział zapewniał bardziej ekonomiczne wykorzystanie gruntów i realny wzrost wielkości uprawianego areału. Scalenie było potrzebne i z późniejszej perspektywy jest oceniane pozytywnie, ale jego przeprowadzenie nie obyło się bez problemów i krzywd wyrządzonych niektórym rolnikom. Przyczyny konfliktów, do których dochodziło przy scaleniu dotyczyły dwóch spraw, po pierwsze, co jest oczywiste, spory wywoływał rozdział najbardziej urodzajnej ziemi, a drugą kontrowersyjną kwestią był podział wiejskich placów. W obydwu przypadkach na decyzje mierniczych i urzędników zatwierdzających rozdział gruntów starano się nieformalnie wpływać, używając różnych metod, z przekupstwem włącznie. Tak czy inaczej wielu rolników, którzy przed komasacją mieszkali w centrum wsi i gnieździli się na niewielkich placach, musiało przenieść się na kolonie lub inne miejsca, gdyż dla wszystkich nie mogło starczyć miejsca we wsi. Takie przenosiny, dobrowolne lub przymusowe, nazywane były pójściem na przebudowę. Dla każdej rodziny opuszczającej miejsce, z którym była związana od pokoleń, przeniesienie domostwa było bardzo poważnym, a niekiedy dramatycznym przedsięwzięciem. Niektórzy żałowali później własnych decyzji i nie mogli nigdy pogodzić się z „utraconą” ojcowizną. Większość jednak potrafiła szybko odnaleźć się w poscaleniowym porządku i korzystała z dobrodziejstw nowego podziału. Analizując problematykę scalenia bartodziejskich gruntów należy wziąć pod uwagę mentalność przedwojennego chłopa, który miał w sobie instynkt i rozsądek prostego człowieka, ale z drugiej strony jego życie było bardziej światem ciemnoty i zabobonu niż oświecenia. Chłop z natury był nieufny wobec każdej nowości i wszelkich zmian nawet jeśli niosły obietnicę poprawy jego doli. W czasie gdy przeprowadzano scalenie upłynęło już ponad 15 lat od odzyskania niepodległości, ale wciąż żywe w pamięci były czasy zniszczenia i głodu jaki panował na wsi na skutek kilkukrotnego przechodzenia frontu w latach 1914-1918. Dodatkowo komasacja przypadła na okres kryzysu gospodarczego, który pogorszył i tak niełatwą sytuację ekonomiczną warstwy chłopskiej.

Mapa scaleniowa wsi Bartodzieje (1934 r.)

mapa3

Scalenie gruntów wsi Bartodzieje przeprowadzono na mocy orzeczenia Głównej Komisji Ziemskiej w Warszawie z dnia 19 kwietnia 1934 r. Mapę oraz rejestr pomiarowy sporządził w 1934 roku mierniczy przysięgły Saturnin Matuszczyk, w oparciu o pomiary „na gruncie” wykonane w roku 1927 przez Władysława Duplickiego. Ogółem scalono 375,65 ha. W tym 346,36 ha określanych w rejestrze pomiarowym jako „ukazowe wsi Bartodzieje” oraz 21,94 ha „ukazowego wsi Andrzejówka” – wsi która już wówczas nie istniała, gdyż jej grunty zostały zakupione przez ogół gospodarzy z Bartodziej i podzielone pomiędzy nabywców proporcjonalnie do poniesionego wydatku. Trzeci rodzaj scalonych gruntów stanowiła ziemia zakupiona przez mieszkańców wsi od właścicieli dworu.


Rejestr Scaleniowy – 1934 rok

 

 Imię i nazwisko

(ha)

 

Stanisław Partyga

10,0339

 

Józef i Józefa Mąkosa

9,2553

 

Spadkobiercy Walentego i Franciszki Grabowskich

7,6069

 

Antoni Grabowski

10,4609

 

Stanisław Nakonieczny i S-cy Piotra Bednarskiego

23,9956

 

Jan i Józefa Gorgos

8,2514

 

Jan i Ewa Jaroszek

8,5820

 

Aniela Kapusta i Ludwik Rogoś

5,8874

 

Antoni i Julianna Wójtowicz

5,9849

 

Marcin i Zofia Górscy

6,7192

 

Helena i Jan Zakrzewscy

5,0088

 

Józef Zakrzewski s. Franciszka

8,3356

 

Paweł i Anastazja Zakrzewscy

10,1520

 

Wojciech i Agnieszka Frączek

8,6963

 

Jan Frączek

10,0988

 

Antoni Kiepiela

4,7224

 

S-cy Andrzeja Kiepieli

6,0044

 

Stanisław Glegoła i S-cy Jana Glegoły

11,1012

 

Stefan Józef Niedzielski

8,3250

 

Roch Niedzielski

9,5294

 

Antoni Wójtowicz

10,0706

 

Józef Marczak

10,2990

 

Józef Sułek s. Franciszka

10,3800

 

Spadkobiercy Józefa Romanowskiego

10,1374

 

Franciszek i Bronisława Kowalik

5,1548

 

Jan Jankowski i S-cy Jana Krawczyka

7,6935

 

Józef i Helena Szewczyk i S-cy Anny Szewczyk

10,2519

 

Walenty i Marjanna Stawczyk

4,8963

 

Szczepan i Teofila Nowiccy

4,7015

 

Katarzyna Wójtowicz

10,1292

 

Jan i Józefa Warchoł

10,0215

 

Józef Sułek s. Józefa

11,1231

 

Wojciech Jemiołek

5,1519

 

Jan Konopka i Spadkobiercy Marjanny Kęska

7,5709

 

Andrzej Rybicki

4,0580

 

Jan Górka s. Antoniego

5,0585

 

Walenty i Antonina Grabowscy

5,0835

 

Józef i Antonina Zakrzewscy

3,2626

 

Spadkobiercy Wincentego Sosińskiego

3,1808

 

Spadkobiercy Antoniego Zwolinskiego

1,4786

 

Spadkobiercy Franciszka i Marjanny Glegoła

1,2426

 

Franciszek Narojczyk

2,0414

 

Józef Jurek

0,7124

 

Franciszek Jończyk

5,38190

 

Ignacy Kucharski

16,5307

Ponadto w rejestrze wyodrębniono „grunty użyteczności publicznej” obejmujace 31,1763 ha. Były to następujące działki: ług, szkoła i straż ogniowa, glina oraz las wsi Bartodzieje i Andrzejówka.

Szczegółowy podział scalonych gruntów przedstawia się następująco:

  – 183,30 ha pól uprawnych, położonych przeważnie na północ od głównej wiejskiej drogi;

  – 100,98 ha łąk i 26,23 ha pastwisk leżących we wschodniej cześć wsi; m.in. „Ogrodziska” i „Łąki”

  – 16,01 ha torfowisk występujących równomiernie na podmokłym obszarze „Siwicy”;

  – 23,12 ha lasu wsi Bartodzieje zwanym „Osinami”, nazwanego obecnie  „Lasem chłopskim” lub „dużym”;

  – 5,63 ha lasu rozparcelowanej wsi Andrzejówka, który rozdzielono „teoretycznie” pomiędzy wszystkich właścicieli gospodarstw, proporcjonalnie do ilości posiadanej ziemi. Jest to las istniejący do dziś jako tzw. „Przydatki”. Znajduje się na południowy wschód od „Osin”, granicząc od wschodu z „Wydrą”.

  – 11,16 ha ogrodów i placów czyli tzw. „placówek” pod zabudowaniami;

  – 1,92 ha rowów;

  – 7,28 ha dróg;

  – 7,34 ha nabytych z majątku Bartodzieje.

Scalenie nie objęło większości już rozparcelowanych folwarcznych gruntów dworskich tj. Spezji, Bartosów i Witochy. W trakcie pierwszego etapu komasacji, czyli w ramach tzw. Działu I podzielone zostały place w centrum wsi, oraz grunty w Gradowiźnie, Wydrze, Margorście, Pułankach Szerokich, Króciczkach, Ogrodzisku, Pólku, Stegnach, Siwicy, „Andrzejówkach (łąki), Pokojach i Łąkach. Dział II objął teren obecnej Kolonii Bartodzieje graniczącej od zachodu z Lisowem. W tym przypadku nowe nadania znajdowały się w Załowiu, Krócicach Szerokich, Pułankach Wąskich, Andrzejówkach (grunty orne) oraz w Poducie”. Dział III dotyczył zaledwie jednej działki znajdującej w kierunku wschodnim od Łąk, natomiast Dział IV określał podział Borek. Po przeprowadzeniu scalenia większość gospodarstw składała się z trzech lub czterech działek, tj. placu (najczęściej w centrum wsi), pola i jednej lub dwóch łąk; rzadziej placu, dwóch pól i łąki; lub placu i tylko jednego pola i jednej łąki.

Wojciech Ćwierz