Jesteś tutaj: Strona główna :: Znów jest dobrze jak nigdy – relacja z sesji rady gminy (cz. I)

Aktualności

Znów jest dobrze jak nigdy – relacja z sesji rady gminy (cz. I)

Absolutorium dla wójta, zmiany w budżecie oraz dyskusja o inwestycjach były głównymi tematami majowej sesji rady gminy Jastrzębia. Widać oznaki zbliżającej się kampanii samorządowej. Jak można się było spodziewać sytuacja budżetu gminy zaczyna być „wyjątkowo dobra”, a radny powiatowy zaszczycił nas swoją obecnością.
.
Wojciech Ćwierz

Na początku sesji zaprzysiężony został nowy radny Franciszek Tkaczyk, który uzyskał mandat w wyniku wyborów uzupełniających w Dąbrowie Jastrzębskiej.

5

Radny Franciszek Tkaczyk

W dalszej części obrad, po dokonaniu zmian w budżecie gminy, rada zajęła się oceną wykonania budżetu za rok 2013 przez wójta Zdzisława Karasia. Przy zupełnym braku dyskusji na ten temat, bez odczytania stanowiska komisji rewizyjnej i regionalnej izby obrachunkowej (by były przecież wysłane) radni jednogłośnie podjęli decyzję o udzieleniu wójtowi absolutorium.

Kolejny raz jedna z najważniejszych spraw, należąca do kompetencji rady gminy, została w mojej ocenie potraktowana bez należytej rangi i powagi, co z pewnością nie najlepiej świadczy o radnych jako reprezentantach mieszkańców gminy. Czwarty rok pracy samorządowej w gminie Jastrzębia, coraz bardziej skłania mnie do bardzo krytycznej oceny rady, jako organu władzy lokalnej, którego osobiście jestem członkiem.

Najczęściej na posiedzeniach rady jestem jedną z niewielu osób zabierających głos w dyskusji. Pytam wójta o sprawy dotyczące m.in. inwestycji, remontów, projektów, które wójt planuje lub z nieznanych mi przyczyn nie ma zamiaru realizować. Pytam na sesji, aby dowiedzieć się jakie działania będą realizowane w gminie, bo tak jak zdecydowana większość mieszkańców takiej wiedzy nie mam (ze strony internetowej gminy się tego nie dowiemy, zrozumiałem to i niech tak już zostanie, to zadanie chyba przerasta nasz urząd).  Nie mam takich informacji również jako radny, gdyż z radnymi takie kwestie nie są konsultowane, komisje rady nie działają, nie opiniują zmian w budżecie, ani żadnych innych spraw istotnych dla gminy. Działalność rady ogranicza się jedynie do akceptacji projektów uchwał przygotowanych przez wójta. Jej rola w stanowieniu prawa jest zatem wyłącznie formalna. Co więcej widać, że taki układ chyba wszystkim odpowiada.

Z tego względu widząc na sesji brak zainteresowania ze strony radnych dyskusją na temat udzielenia lub nie udzielenia absolutorium wójtowi zadecydowałem, że również bez mojej opinii w tej sprawie się objedzie.

Nie oczekiwałem od radnych gremialnej krytyki dokonań wójta, lecz choćby jakiejkolwiek refleksji na temat wykonania ubiegłorocznego budżetu. Budżetu, o którym w największym skrócie można powiedzieć tyle, że w zdecydowanej większość nie został wykonany zgodnie z przyjętym pierwotnie planem. Z wielu powodów, o których również kilkakrotnie pisałem, większość ubiegłorocznych zadań została przeniesiona na rok obecny. Stąd też w tym roku mamy prawdziwy „wysyp” inwestycji, natomiast wyjątkowo korzystne wyniki przetargów na budowę drogi w Jastrzębi i kanalizacji w Lesiowie poprawiają aktualną sytuację budżetu gminy.

Zmiany dokonane pod koniec roku w budżecie gminy likwidujące zaplanowane wcześniej inwestycje powodują, że pod względem prawnym budżet został wykonany prawidłowo i tak musiała ocenić go zarówno komisja rewizyjna jak i izba obrachunkowa. Nie było więc powodów formalnych aby absolutorium nie było udzielone, co nie zmienia faktu, że drogi i kanalizacja zaplanowane na rok 2013 nie zostały zbudowane.   

Udział w posiedzeniu rady gminy radnego powiatowego Mariana Wikły mnie osobiście nieco zdziwił,  gdyż dawno nie gościł w naszym gronie, ale jak stwierdził jest usprawiedliwiony, bo nie wie kiedy są sesje. Mam wrażenie, że wizja niepewnego wyniku listopadowych wyborów dla kandydatów ubiegających się o reelekcję może zwiększyć ich aktywność na niwie społecznej. Obecnie mamy w naszym okręgu 4 radnych powiatowych, w tej grupie aż 3 działaczy PSL. Trudno będzie o zachowanie takiej liczby, gdy poparcie w niedzielnych wyborach na terenie naszej gminy ludowcy mieli na poziomie 15%, a Prawo i Sprawiedliwość 50%. Gdyby ten poziom poparcia przeniósł się na wybory samorządowe PSL miałby już tylko 1 reprezentanta w radzie powiatu. Pomijając wywody natury ideologicznej snute przez radnego Wikłę i porównywanie jego obszernych własnych dokonań do dorobku licznych, a mniej zaradnych poprzedników, dowiedzieliśmy się, że powiat planuje cząstkowe remonty kilku odcinków dróg. Uważam, że to bardzo dobrze, że planuje, mam nadzieję, że będzie te plany wkrótce realizować, bo pół roku mamy za pasem. Mam też nadzieję, że nie będzie to jedynie łatanie ubytków nawierzchni, które po kilku tygodniach ponownie staną się dziurami. A tak mniej więcej wygląda remont drogi przez las od Kozłowa do Wojciechowa.

Pozostałe sprawy poruszane na sesji to m.in. decyzja rady o wysokości współfinansowania przez mieszkańców wsi Lesiów budowy kanalizacji, informacja wójta o bieżącej pracy i stanie zaawansowania gminnych inwestycji, projekt komputerowy, który ma niebawem ruszyć, skarga na wójta oraz inne pisma wpływające do rady, które bardzo niechętnie są prezentowane ogółowi radnych.

Te i inne tematy środowej sesji przedstawię Państwu wkrótce w kolejnej relacji.

Wojciech Ćwierz

tel. 500-235-548